Post by TomekPodtrzymajmy jeszcze przez chwilę ten ciekawy temat...
ktoś coś dorzuci?
Przeciez dorzucac mozna mnostwo. I generalnie nie dyskwalifikuje to
przerobki jako sposobu ekspresji muzycznej. W innych dziedzinach sztuki tez
sa nawiazania do innych tworcow - malarstwo czy poezja tez odwoluja sie do
dziel wczesniejszych czy aktualnych.
Jednak moim zdaniem co innego, jesli artysta zrobi raz na jakis czas
przerobke, a co innego kiedy wlasciwie opiera sie tylko na utworach
wczesniejszych. A jesli taki jest caly gatunek (choc tu akurat bylbym
odmiennego zdania) to raczej jeszcze gorzej, bo lepiej posluchac
oryginalnych tworcow/wykonawcow niz gorszych czy lepszych przerobek. Sztuka
winna byc tworcza, a nie stawac sie wylacznie odtworcza. Chyba ze dojdzie do
punktu, w ktorym okaze sie, ze juz wszystko stworzono, ale chyba jeszcze
tego punktu nie osiagnelismy.
Skoro mialem cos dorzucic, dorzuce trzy przyklady, ktore akurat uwazam za
bardzo ciekawe przyklady przerobek, choc nie opieraly sie na samych
samplach, tylko wiekszych fragmentach, ale koncowy efekt pozwalal na
postawienie ich niemal na rowni (jesli chodzi o wartosc rozrywkowa/muzyczna)
z oryginalami:
Coolio feat. LV. - "Gangsta's Paradise" (oryg. Stevie Wonder "Pasttime
Paradise")
Puff Daddy feat. Faith Evans and 112 - "I'll Be Missing You" (oryg. Police
"Every Breath You Take")
i najnowsza ktora mnie mile zaskoczyla
LMC feat U2 - "Take Me to the Clouds Above" (oryg. U2 "With or Without You"
i ktos jeszcze).
Daniel
--
Marlin: Moj syn zostal zabrany przez tych nurkow...
Chum: Ludzie. Uwazaja, ze wszystko nalezy do nich.
Anchor: Pewnie Amerykanie... -- "Gdzie jest Nemo" ("Finding Nemo")
FAQ pl.rec.muzyka: http://free.polbox.pl/d/danjablo/faqprm.html
Moja strona - http://www.danieljablonski.w.pl